Amerykański chirurg generalny Vivek Murthy apeluje o oznaczenie alkoholu jako substancji rakotwórczej, w sposób podobny do tytoniu. Spożywanie alkoholu zwiększa ryzyko wystąpienia co najmniej siedmiu rodzajów nowotworów, informuje Reuters.
Choć informacja ta nie jest nowa, wielu konsumentów nie zdaje sobie sprawy z powagi zagrożenia, jak wynika z raportu United States Public Health Service Commissioned Corps (PHSCC).
Alkohol – trzecią przyczyną raka w USA
„Spożywanie alkoholu jest trzecią główną przyczyną raka w Stanach Zjednoczonych, po tytoniu i otyłości” – powiedział Vivek Murthy w raporcie, w którym zaleca agresywniejszą kampanię informacyjną o zagrożeniach zdrowotnych związanych z alkoholem. Raport stwierdza, że nie ma znaczenia, jaki rodzaj alkoholu jest spożywany.
Chirurg Generalny, pełniący funkcję głównego urzędnika operacyjnego oraz rzecznika zdrowia publicznego w USA, jest mianowany przez prezydenta. Tradycyjnie obejmuje również tytuł wiceadmirała.
Spadki na giełdzie
Po opublikowaniu raportu, firmy alkoholowe, takie jak Pernod Ricard, Anheuser-Busch InBev, Diageo i Heineken, odnotowały spadki na giełdzie, w niektórych przypadkach o ponad trzy procent, pisze Reuters.
„Etykiety ostrzegawcze nie będą natychmiastowym ciosem dla producentów alkoholu, ale zwiększą długoterminowe ryzyko dla branży” – komentuje Blake Droesch, analityk eMarketer.
Firmy alkoholowe: „Ostrzeżenia są wystarczające”
Przedstawiciele branży alkoholowej uważają, że obecne ostrzeżenia zdrowotne są wystarczające. „Obecne ostrzeżenia dotyczące produktów alkoholowych informują konsumentów o potencjalnym ryzyku związanym z ich spożywaniem” – powiedziała Amanda Burger, wiceprezes ds. badań w The Distilled Spirits Council of the United States.
Rodzinne tragedie a polityka
Nie jest jeszcze jasne, czy propozycje Murthy’ego zostaną wdrożone, zwłaszcza że administracja prezydenta Joe Bidena zakończy swoją kadencję 20 stycznia. Warto jednak zauważyć, że przyszły prezydent Donald Trump jest abstynentem, po tym jak jego brat zmarł z powodu alkoholizmu. Z kolei nominowany przez Trumpa na stanowisko Sekretarza Zdrowia i Opieki Społecznej, Robert F. Kennedy, również dzielił się swoimi doświadczeniami z alkoholizmem i narkotykami.