Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) tonuje obawy przed globalną recesją, mimo napięć handlowych i zawirowań na rynkach finansowych wywołanych m.in. przez cła. Choć wielu ekonomistów wyrażało zaniepokojenie, MFW nie przewiduje najczarniejszego scenariusza.
Co niepokoi rynki? Napięcia handlowe i cła
Jak donosi BBC, w najnowszej prognozie dla światowej gospodarki MFW przyznaje, że globalne ceny akcji spadły „w wyniku napięć handlowych”. Fundusz ostrzega również przed „erozją zaufania” między krajami, co może negatywnie wpływać na współpracę i inwestycje.
Mimo tych wyzwań, MFW powstrzymuje się od prognozowania globalnej recesji. Zapowiada jednak, że nowe prognozy wzrostu gospodarczego będą zawierać „znaczące korekty w dół”. Oznacza to oczekiwanie wolniejszego tempa rozwoju gospodarki światowej.
Potrzebna odporność: Apel szefowej MFW
Dyrektor zarządzająca MFW, Kristalina Georgieva, podkreśla, że choć recesja nie jest przewidywana, cła i napięcia handlowe będą miały negatywny wpływ na gospodarkę – choć jego skala pozostaje niepewna.
Georgieva apeluje o działania na rzecz wzmocnienia światowej gospodarki: „Bardziej zrównoważona i odporna gospodarka światowa jest w zasięgu ręki. Musimy działać, aby ją zapewnić. Wszystkie kraje muszą podwoić wysiłki, aby uporządkować swoje własne sprawy” – powiedziała.