Nowoczesne samochody są wyposażone w kamery i mikrofony, co budzi obawy o prywatność, gdy dane te trafią w niewłaściwe ręce. Niedawny incydent z Cybertruckiem Tesli, który wybuchł w Las Vegas, zwrócił uwagę na to zagadnienie. Tesla była w stanie szybko dostarczyć policji szczegółowe informacje na temat ruchów kierowcy, co wywołało debatę na temat prywatności i ilości danych zbieranych przez nasze samochody, pisze AP News.
Nowoczesne samochody – centra inwigilacji?
Większość nowoczesnych samochodów rejestruje ogromną ilość danych o swoich kierowcach. Wiedzą, gdzie byłeś, dokąd zmierzasz, a w niektórych przypadkach nawet więcej. Na przykład Tesla może uzyskać dostęp do informacji z telefonu, takich jak kontakty, dzienniki połączeń i wiadomości tekstowe.
Po eksplozji w Las Vegas Tesla była w stanie śledzić podróż kierowcy Matthew Livelsbergera z Denver, w tym miejsca, gdzie zatrzymał się, aby naładować samochód. Informacje te były kluczowe dla policyjnego śledztwa, ale budzą również obawy o prywatność.
Eksperci ostrzegają przed zagrożeniami dla prywatności związanymi z naszymi danymi
Eksperci ds. prywatności są zaniepokojeni szeroko zakrojonym nadzorem. David Choffnes, dyrektor Instytutu Cyberbezpieczeństwa i Prywatności na Uniwersytecie Northeastern w Bostonie, mówi, że jest to miecz obosieczny. Informacje mogą pomóc w dochodzeniach kryminalnych, ale mogą też zostać niewłaściwie wykorzystane.
Tesla nie jest osamotniona w gromadzeniu danych. W sierpniu General Motors został pozwany przez prokuratora generalnego Teksasu za sprzedaż informacji o 1,8 miliona kierowców firmom ubezpieczeniowym bez ich zgody.
Samochody z kamerami dla funkcji autonomicznej jazdy dodatkowo zwiększają ryzyko. Tesla była w przeszłości krytykowana za udostępnianie przez pracowników wrażliwych filmów i nagrań kierowców, w tym incydentów wściekłości na drodze i nagości.
Tesla zapewnia na swojej stronie internetowej, że przestrzega surowych zasad ochrony prywatności użytkowników. Twierdzi, że nikt poza kierowcą nie ma dostępu do informacji o jego aktywności i lokalizacji.
Czy potrzebujemy nowych przepisów?
Sam Abuelsamid, analityk w Telemetry Insight, uważa, że Tesla nie jest gorsza od innych producentów samochodów, jeśli chodzi o przetwarzanie danych klientów, ale nadal jest zaniepokojony. Podkreśla, że konsumenci muszą mieć kontrolę nad swoimi danymi.
W Stanach Zjednoczonych nie ma przepisów federalnych regulujących gromadzenie i udostępnianie danych z samochodów, w przeciwieństwie do przepisów obowiązujących banki i podmioty świadczące opiekę zdrowotną.
Jodi Daniels, dyrektor zarządzający firmy konsultingowej Red Clover Advisors, uważa, że potrzebne są nowe przepisy krajowe, ponieważ obecne zasady nie nadążają za rozwojem technologicznym.