Rok 2024 okazał się trudnym okresem dla branży luksusowych zegarków. Marki takie jak Patek Philippe, które wcześniej były symbolem stabilności i wzrostu wartości, teraz zmagają się z gwałtownymi spadkami cen. Wzloty obserwowane kilka lat temu wydają się należeć do przeszłości, a rynek zegarków stoi przed pytaniem, czy spadki potrwają do 2025 roku, czy też ceny odzyskają równowagę.
Trudny czas nawet dla ikon
Nawet najbardziej pożądane modele, jak Patek Philippe Nautilus 3700/1A z 1977 roku, doświadczyły znacznych spadków wartości. Model, który w 2022 roku był wyceniany na ponad ćwierć miliona dolarów, został ostatnio sprzedany za około 82 000 dolarów.
Według Robb Report, wiele zegarków tej prestiżowej marki nie osiąga oczekiwanych cen na aukcjach, co wskazuje na ogólną trudność rynku luksusowych czasomierzy.
Rynek vintage zdobywa przewagę
W tym roku zauważono rosnące zainteresowanie zegarkami vintage, które zdobywają coraz większy udział w rynku. Nawet giganci branży, tacy jak Rolex, zostali zmuszeni do obniżenia cen, szczególnie modeli sportowych, które w przeszłości cieszyły się ogromną popularnością.
Przykładem tej zmienności jest model Nautilus 5711 – od 2008 roku jego wartość systematycznie rosła, osiągając szczyt w 2022 roku z medianą cen na poziomie 147 000 USD. Jednak obecnie wartość tego modelu gwałtownie spada, co budzi niepewność wśród kolekcjonerów.
Branża w poszukiwaniu kierunku
Jednym z głównych wyzwań dla producentów zegarków jest brak jasnego kierunku. Firmy zastanawiają się, czy postawić na minimalistyczne, klasyczne wzory, czy też na bardziej nowoczesne, błyszczące projekty. Ta niepewność tylko pogłębia trudności rynku.
Co przyniesie przyszłość?
Eksperci zastanawiają się, czy rynek zegarków luksusowych zdoła się ustabilizować w nadchodzącym roku, czy też czekają go kolejne spadki. Jedno jest pewne – rok 2025 zapowiada się interesująco, nawet w świecie zegarków.