Norweskie media piszą o „norweskim zachodzie słońca”. Chodzi o energię słoneczną. W Norwegii właśnie zbankrutowała ostatnia fabryka ogniw fotowoltaicznych w Europie.
Fabryka ogniw fotowoltaicznych Norsun w Årdal w Norwegii zbankrutowała, donosi Teknisk ukeblad. Ostatnia fabryka ogniw słonecznych w Europie jest zmuszona do rezygnacji, a wszyscy pracownicy stracą pracę.
„To smutny dzień w Årdal. Powiedzieliśmy pracownikom, że nie ma podstaw do dalszej działalności, ponieważ nie możemy uzyskać kontraktów na rynku, który jest zalany tanimi panelami z Chin” – powiedział TU dyrektor generalny firmy Erik Løkke-Øwre.
Nadzieja na Długi Czas
Jeszcze w listopadzie firma miała nadzieję na nowe kontakty z klientami w Europie, Turcji i Azji Południowo-Wschodniej. „Niestety, wybrali chińskie rozwiązania” – mówi CEO Norsun po ogłoszeniu upadłości.
Norsun jest nie tylko ostatnią norweską firmą produkującą ogniwa słoneczne, ale także ostatnim producentem w Europie poza Turcją. W sierpniu zbankrutowała firma Norwegian Crystals w Glomfjord, a we wrześniu Norsun zwolnił swoich pracowników.
Zamykanie i Subsydiowanie
W 2022 r. Stany Zjednoczone zamknęły swoje granice dla ogniw słonecznych z chińskiej prowincji Xinjiang, gdzie produkowana jest prawie połowa ogniw słonecznych na świecie. Zamiast tego w sierpniu 2023 r. Stany Zjednoczone wprowadziły ustawę o redukcji inflacji z ogromnym pakietem dotacji dla zielonego przemysłu.
Unikalna Wiedza Specjalistyczna
Zamknięcie Årdal to nie tylko cios dla europejskiego przemysłu fotowoltaicznego. Utrudnia również inwestowanie w USA, przyznaje Erik Løkke-Øwre. „Oczywiste jest, że fabryka w USA skorzystałaby z wiedzy specjalistycznej w Årdal, która jest wyjątkowa w świecie zachodnim. Planowaliśmy wysłać nowych pracowników na szkolenie do Årdal”, mówi TU.