Dla rosnącej liczby osób z wyżu demograficznego – ludzi urodzonych między 1945 r. a wczesnymi latami sześćdziesiątymi – emerytura to słowo, którego wolą unikać. Zamiast tego nadal pracują, nie dlatego, że muszą, ale dlatego, że chcą. 73-letni George Cavedon mógłby spędzać swoje dni na polu golfowym na Florydzie, ale zamiast tego można go znaleźć w biurze w New Hampshire. Próbował przejść na emeryturę po pięćdziesiątce, ale szybko mu się to znudziło. „Dla własnego zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia lubię być aktywny i pracować”, mówi Fortune. Obecnie pracuje w tej samej agencji marketingowej od 18 lat i nie planuje odejść.
Cavedon nie jest odosobniony. Według Pew Research Center, prawie 20 procent Amerykanów w wieku powyżej 65 lat pracuje obecnie – dwa razy więcej niż 35 lat temu. Ten sam trend widoczny jest w Szwecji. Według raportu Statistics Sweden, zatrudnienie wśród osób starszych podwoiło się w ciągu ostatnich dwóch dekad.
Dla niektórych, co może nie być zaskoczeniem, jest to związane z potrzebą dodatkowego zastrzyku gotówki. Ale dla wielu innych nie chodzi wcale o pieniądze, ale o utrzymanie stymulacji umysłowej i kontakty towarzyskie.
Praca jest bardziej atrakcyjna niż kanapa
Według dziennikarza i autora Marka Waltona, nierzadko zdarza się, że ludzie po przejściu na emeryturę czują się samotni i bezczynni. Przeprowadził on wywiady z setkami emerytów na potrzeby swojej książki Unretired i odkrył, że wielu z nich wraca do pracy po zmęczeniu życiem na emeryturze, które wydaje się pozbawione sensu. „Im większy sukces odniosłeś, tym bardziej prawdopodobne jest, że poczujesz się jak nieudany emeryt” – mówi Walton. Wiele osób tęskni za powrotem do rutyny, kontaktami społecznymi i poczuciem wkładu.
Staffan Ström, ekonomista emerytalny w Alecta, również uważa, że kontekst społeczny jest często tym, co utrzymuje wielu ludzi w pracy. „Osiem na dziesięć osób mówi nam, że ma to związek z jakością życia. Przed przejściem na emeryturę wiele osób postrzega ją jako długie wakacje, ale po sześciu miesiącach lub roku zdają sobie sprawę, że jest to ich nowa codzienność. Wtedy wiele osób zaczyna szukać stymulacji i chce pracować kilka dni w tygodniu”, powiedział dla dziennika Dagens Nyheter.
Firmy się dostosowują
Tymczasem rynek pracy się zmienia. Wraz ze starzeniem się społeczeństwa i niedoborem wykwalifikowanej siły roboczej, doświadczenie i umiejętności starszych pracowników stają się coraz ważniejsze. W Stanach Zjednoczonych coraz więcej firm oferuje obecnie elastyczne rozwiązania, takie jak „stopniowe przechodzenie na emeryturę” – gdzie starsi pracownicy przechodzą na emeryturę, a nie odchodzą nagle.
Dla 61-letniej Renee Stanton jest to wymarzony scenariusz. Planuje pracować jako konsultantka w niepełnym wymiarze godzin i łączyć pracę ze swoimi pasjami, takimi jak jazda na nartach i żeglarstwo. „Chcę mieć kontrolę nad tym, kiedy i gdzie pracuję” – mówi.
Elastyczne rozwiązania
Według Arbetsvärlden, w Szwecji niektóre gminy zaczęły wprowadzać model 80 90 100. Pozwala on pracownikom na skrócenie czasu pracy do 80% przy zachowaniu 90% wynagrodzenia. Pracodawca z kolei nadal wypłaca emeryturę pracowniczą za 100% godzin pracy.
Jednak według Evy Eriksson, prezes SPF Seniorernas, więcej firm musi stać się bardziej elastycznych i uprościć zarówno umowy, jak i warunki zatrudnienia, aby ułatwić tym, którzy chcą kontynuować pracę po przejściu na emeryturę. „Aby wszystko przebiegało jak najsprawniej, myślę, że powinny istnieć prostsze formy elastycznego zatrudnienia”, powiedziała DN.
Nowe spojrzenie na starzenie się i pracę
Osoby z wyżu demograficznego zmieniają sposób, w jaki ludzie myślą o pracy i emeryturze, pisze Fortune. Zamiast być określani jako „za starzy”, pokazują, że doświadczenie i energia mogą iść w parze jeszcze długo po 65. roku życia. Dla niektórych jest to pasja, dla innych chęć pozostania aktywnym – niezależnie od motywacji, jedno wydaje się pewne: emerytura, jaką znamy, staje się przeszłością.