Japońska mafia, znana jako Yakuza, odkryła nowy sposób na pranie pieniędzy – rzadkie karty Pokémon.
Według doniesień mediów, w tym szwedzkiego dziennika „Expressen”, ta starożytna organizacja przestępcza wykorzystała rosnący rynek kolekcjonerski kart Pokémon, aby dyskretnie prać brudne pieniądze.
Jak donosi „Expressen„, powołując się na informacje z japońskiej gazety „Gendai„, były szef Yakuza ujawnił, że mafia kupuje rzadkie karty Pokémon, aby później sprzedawać je z zyskiem na całym świecie. Rynek kolekcjonerski kart Pokémon jest niezwykle lukratywny, a pojedyncze karty mogą osiągnąć cenę dziesiątek tysięcy dolarów. Na przykład, kilka lat temu influencer zakupił kartę Pokémon za zawrotną sumę wynoszącą prawie około 6 milionów dolarów.
Karty Pokémon jako Środek do Prania Pieniędzy
Były szef mafii wyjaśnił w rozmowie z „Gendai”, że karty Pokémon są idealnym narzędziem do prania pieniędzy. „Brudne pieniądze nie mogą być po prostowo zdeponowane w banku, a duża ilość gotówki jest kłopotliwa i ryzykowna. Karty Pokémon są łatwe do ukrycia i transportu. Można je zabrać za granicę i sprzedać bez obawy o namierzenie” – powiedział. Przestępcy zaangażowani w oszustwa finansowe często wymieniają skradzione fundusze na te cenne karty.
Yakuza wykorzystuje wyrafinowane metody, aby zdobyć najrzadsze karty. Według doniesień używają wykrywaczy metali, aby odnaleźć nieotwarte opakowania zawierające poszukiwane karty kolekcjonerskie. Wzrost zainteresowania kartami Pokémon wśród przestępców został zauważony również przez policję w Tokio, gdzie w ostatnich latach odnotowano coraz więcej incydentów związanych z tymi kartami.
Popularność kart Pokémon na rynku kolekcjonerskim przyciąga również uwagę złodziei. „Expressen” donosi o napadzie w Wielkiej Brytanii, gdzie skradziono karty Pokémon o wartości 1,3 miliona złotych. Podobny incydent miał miejsce w Stanach Zjednoczonych, gdzie złodzieje przebili się przez ścianę sklepu z grami w Minnesocie i ukradli karty warte około miliona złotych.
Karty Pokémon, dzięki swojej popularności i wartości, stały się nieoczekiwanym narzędziem do prania pieniędzy dla japońskiej mafii. Ich łatwość transportu i sprzedaży na międzynarodowym rynku czyni je atrakcyjną opcją dla przestępców szukających sposobów na upłynnienie brudnych funduszy. Ta sytuacja podkreśla potrzebę zwiększonej czujności i nadzoru w handlu kolekcjonerskimi kartami gry.