Tak wynika z analizy firmy bukmacherskiej Unibet, która ocenia prawdopodobieństwo, że któreś z państw członkowskich zagłosuje za opuszczeniem UE w 2025 r., na około 25%.
Nie jest jasne, które kraje najprawdopodobniej przeprowadzą takie głosowanie. Jednak ostatnie badanie przeprowadzone przez francuski think tank Foundation for Political Innovation i organizację sondażową Ipsos pokazuje, że Bułgaria jest krajem o najwyższym odsetku wyborców, którzy chcą opuścić UE.
Ponad jeden na pięciu bułgarskich wyborców (22%) uważa, że kraj powinien głosować za opuszczeniem Unii. Drugie na liście są Czechy (20%), a tuż za nimi Austria (19%) i Francja (18%).
Średnio tylko 13% obywateli UE chce opuścić Unię. Co ciekawe, osoby głosujące na prawicowe partie nacjonalistyczne również w przeważającej większości opowiadają się za pozostaniem w UE. Nawet wyborcy, którzy zamierzają głosować na partię należącą do prawicowo-nacjonalistycznej grupy UE Tożsamość i Demokracja (ID), opowiadają się za pozostaniem w UE. Aż 66% tej grupy wyborców twierdzi, że nie chce opuszczać Unii.
Liczba ta jest jeszcze wyższa (80%) w przypadku wyborców głosujących na partie należące do Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), do których należą Szwedzcy Demokraci.
Oprócz możliwego wyjścia kraju z UE, prognozy Unibet wskazują, że rok 2025 może być ekonomicznym rollercoasterem. Według rynku kursów, Sztokholmska Giełda Papierów Wartościowych (OMX) wzrośnie, podczas gdy kluczowa stopa procentowa zostanie obniżona i wyląduje gdzieś w okolicach 2,25%, w porównaniu do obecnych 2,50%. Jednocześnie kursy przewidują, że szwedzkie bezrobocie wzrośnie w ciągu roku, a korona szwedzka nie umocni się w stosunku do euro ani dolara.