Elon Musk wtrąca się w politykę również w Niemczech. I to nie byle jaką politykę, nie, on kibicuje skrajnie prawicowej partii. W oświadczeniu w mediach społecznościowych Elon Musk wyraził swoje poparcie dla Alternatywy dla Niemiec (AfD). Stwierdził, że „tylko AfD może uratować Niemcy” i ostro skrytykował tradycyjne partie w kraju.
Oświadczenie to spotkało się z ostrą krytyką, nie tylko ze strony niemieckiego rządu. Hoffmann: „Największy nonsens”. Rzeczniczka niemieckiego rządu Christiane Hoffmann nie powstrzymała się od krytyki. W wywiadzie dla DW powiedziała, że Musk próbuje wpłynąć na nadchodzące wybory w Niemczech. Podkreśliła, że ma on prawo do wyrażania swoich poglądów, ale jednocześnie nazwała je „największym nonsensem”.
AfD, która obecnie posiada 77 miejsc w niemieckim parlamencie, dąży do rozszerzenia swoich wpływów w lutowych wyborach. Dla porównania, to Partia Socjaldemokratyczna (SPD) sprawuje władzę z 207 mandatami. Poparcie Muska dla AfD wywołało zatem gorącą debatę, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego wcześniejsze oświadczenie, w którym twierdził, że nic nie wie o tej partii.
Od apolityczności do polityki.
Pan Musk wcześniej wydawał się być apolitycznym przedsiębiorcą, ale w ostatnich latach jego zaangażowanie w kwestie polityczne wzrosło. Zaledwie rok temu napisał: „Nie wspierałem żadnej partii politycznej i nie znam AfD”. Teraz radykalnie zmienił zdanie.
Niedawno Musk wykorzystał artykuł opinii w Welt am Sonntag, aby publicznie poprzeć AfD. Jednocześnie ostro skrytykował ugruntowane partie w Niemczech, mówiąc, że „całkowicie zawiodły w zaspokajaniu potrzeb ludzi”. Silne reakcje na oświadczenia Muska. Stanowisko Muska nie jest całkowicie nieoczekiwane.
Jego firma Tesla posiada kompleks gigafabryki w Berlinie-Brandenburgii, lokalizacji, która jest pełna problemów. Fabryka spotkała się ze sprzeciwem ekologów i padła ofiarą podpalenia. Pojawiły się również doniesienia o wysokiej absencji pracowników, co jest kolejnym problemem dla przemysłu samochodowego w tym kraju.
Wypowiedzi Muska wywołały gorącą debatę w Niemczech, a wielu oskarża go o próbę wpłynięcia na krajobraz polityczny. W obliczu zbliżających się wyborów okaże się, czy jego poparcie dla AfD będzie miało jakikolwiek zauważalny wpływ.