Podczas pandemii Bosch był jednym z wielu gigantów technologicznych, którzy chwalili zalety pracy z domu. Jednak teraz firma zmienia strategię i wprowadza nowe wytyczne dotyczące obecności w biurze.
60-procentowa obecność w biurze
Według Stuttgarter Zeitung, Bosch ogłosił, że pracownicy administracyjni i menedżerowie muszą spędzać co najmniej 60% swojego czasu pracy w biurze. Firma uzasadnia ten krok potrzebą wzmocnienia spójności zespołów oraz poprawy dynamiki społecznej.
Zmiana podejścia po pandemii
Decyzja o ograniczeniu pracy zdalnej zaskakuje. W czasie pandemii Bosch intensywnie promował pracę z domu jako korzyść dla pracowników. W firmowych komunikatach podkreślano, że liczy się efektywność pracy, a nie jej lokalizacja. BW24 donosi, że firma teraz wprowadza bardziej konserwatywne zasady, choć są one łagodniejsze w porównaniu do takich gigantów jak Amazon czy SAP, które wdrożyły bardziej restrykcyjne polityki telepracy.
Bosch wyjaśnia, że nowe wytyczne są właśnie wytycznymi, a nie obligatoryjnymi zasadami, co daje pewną elastyczność.
Trudne czasy dla Boscha
Zmiana polityki dotyczącej pracy zdalnej następuje w trudnym momencie dla firmy. Bosch ogłosił redukcję ponad 12 000 miejsc pracy na całym świecie, co wynika z presji kosztowej, z jaką zmaga się organizacja.
Prezes Stefan Hartung podkreśla, że firma musi dostosować swoje struktury, aby sprostać wyzwaniom finansowym i utrzymać konkurencyjność.
