Po latach eksploatacji minerałów nikt nie spodziewał się tak ogromnych zasobów żelaza. Znalezisko odkryto dosłownie pod stopami naukowców. Może ono zmienić zarówno teorie geologiczne, jak i globalny przemysł surowców.
Skala odkrycia
Naukowcy odnaleźli nie tylko bogate złoże. Było to również największe tego typu znalezisko na świecie. Po analizie stwierdzono, że zawiera ponad 55 miliardów ton rudy żelaza. To aż 25 razy więcej niż zasoby w Kirunavaara, jednej z największych kopalń żelaza na świecie.
Pilbara jako światowe centrum zasobów
Region Pilbara w północno-zachodniej Australii od dawna słynie z zasobów mineralnych. Odkrycie to przyciągnęło międzynarodową uwagę. Geolodzy uznali je za jedno z najważniejszych w historii współczesnej geologii, donosi Earth.com.
„Wiedzieliśmy, że w tym regionie znajduje się żelazo. Nie spodziewaliśmy się jednak aż tak dużej ilości,” mówi jeden z naukowców.
Wpływ na naukę i gospodarkę
Znalezisko może wpłynąć na globalny rynek żelaza. Tak duża podaż może zmienić równowagę między popytem a cenami. Może to wpłynąć na produkcję i eksport w innych częściach świata.
Według dr Liama Courtneya-Davisa z Curtin University, odkrycie wymaga przepisania części teorii geologicznych. Wartość złoża, przy cenie 105 USD za tonę, szacuje się na 5,775 biliona USD.
Nowa era dla przemysłu żelaza?
Odkrycie zmienia spojrzenie na geologiczną historię Ziemi. Może także zrewolucjonizować globalny przemysł. Pilbara ma szansę stać się nowym centrum światowego rynku żelaza.